Gdzie tak słońce w ziemie zmienia się
Od promieni już czerwieni całą noc i dzień
Gdzie tak słońce w ziemie zmienia się
Od promieni już czerwieni całą noc i dzień

ref.
To Abene, to Abene
o Afryce sen
To Abene, To Abene
słońca uczy Cię

Ciągły uśmiech w Oceanu lustrze
Fala głaszcze i na zawsze w nim odbijasz się
Ciągły uśmiech w Oceanu lustrze
Fala głaszcze i na zawsze w nim odbijasz się

ref.
To Abene, to Abene
o Afryce sen
To Abene, to Abene
słońca uczy Cię

Kiedy uśniesz bębny niosą Cię
To w ich rytmach czujesz skrzydła
I Afryki pieśń
Kiedy uśniesz bębny niosą Cię
To w ich rytmach czujesz skrzydła
I Afryki pieśń

Moja Afryka to
zegar,
co zatrzymał się i czeka

ref.
Afryka Afryka Afryka
Afryka, Afryka, Afryka,
Afryka Afryka Afryka
Afryka, Afryka, Afryka,

Moja Afryka to
cisza,
w której gwiazdy na niebie słychać

ref.
Afryka, Afryka, Afryka
Afryka, Afryka, Afryka,
Afryka Afryka Afryka
Afryka, Afryka, Afryka,

Moja Afryka to
marzenia,
w której smutków i tęsknot nie ma

ref.
Afryka Afryka Afryka
Afryka, Afryka, Afryka,
Afryka Afryka Afryka
Afryka, Afryka, Afryka

Czy uwierzysz mi kolego,
Jak potwierdzę szczerym słowem.
Kto raz marząc patrzył w niebo,
Ten ma zawsze w chmurach głowę.

I się nie bój, że to wada,
Bo to sztuka jakich mało,
W chmurach czytać piękno świata,
Gdy się coś przykrego stało.

Widzieć twarze, miękkie brody,
Dzikich zwierząt szybkie stada.
Kształty zamczysk, ciemne grody,
Z których murów deszczyk pada.

Parę sań, Królowej Śniegu
I Świętego Mikołaja.
Biały okręt w żagli biegu
I coś o czym skrycie bajasz.

Jeśli nawet wrócisz z nieba,
Kiedy Mama cię zawoła.
To pamiętaj, że potrzeba
Marzyć, głowę w chmury chować.

Idą sny
Dobre sny
Jeden po drugim kiedy oczka zmrużysz
Zasną tuż obok i śnić Ci pomogą
Jak to sny
Przypomną Ci

ref.
Że gdzieś na grzbiecie wielkiej dobrej ryby
Zwiedzasz odległe podwodne krainy
Zamków z muszli szum Cię uśpi
Koralowce liczą owce
A delfiny, robią śmieszne miny

Idą sny
Dobre sny
Jeden po drugim kiedy oczka zmrużysz
Zasną tuż obok i śnić Ci pomogą
Jak to sny
Przypomną Ci

Że gdzieś na skrzydłach miękkich i olbrzymich
Zwiedzasz podniebne dalekie krainy
Wiatry chmurą Cię utulą
A w przestrzeniach jak w marzeniach
Pofruniesz najpiękniej jak umiesz

Kto nam niesie dzieci
Kto drzewa rozsiewa
Może gwiazdka leci
Jak prezencik z nieba

ref.
A u nas cudu chwilka
I drzewko i dziewczynka
Jak listek, jak ptaszynka
Kalinka.. Kalinka

Dziewczynka zielona
na świat zaproszona
Jak śpiewa to tańczy
roślinka wzruszona

ref.
A u nas cudu chwilka
I drzewko i dziewczynka
Jak listek, jak ptaszynka
Kalinka.. Kalinka

Na paluszkach tańczy
Do słonka wybiega
Tak rosną z nasionka
I dzieci i drzewa

Co tam mruczy? Co tam chrapie?
Kto zamieszkał w Baobabie?.
Ktoś się wierci, ktoś się rusza,
Dookoła groźna burza.

ref.
W Baobabie tuż przed deszczem,
Wiele znajdzie się pomieszczeń.
Od korzeni aż po zieleń,
Zmieści się zwierzątek wiele.

Słychać szelest i stukanie,
W Baobabie dziwny taniec.
Piski, świsty i tupania,
Wszystkich Baobab osłania.

ref.
W Baobabie tuż przed deszczem,
Wiele znajdzie się pomieszczeń
Od korzeni aż po zieleń,
Zmieści się zwierzątek wiele.

Oczka w dziuplach, sterczą uszy.
Nikt się w burzę stąd nie ruszy.
Ma Baobab tajemnice,
I zwierzątek chroni życie.

ref.
W Baobabie tuż przed deszczem,
Wiele znajdzie się pomieszczeń.
Od korzeni aż po zieleń,
Zmieści się zwierzątek wiele.

Za werandą w drzew korzeniach.
Tuż pod mchu i liści warstwą.
Mam na zawsze, bo w marzeniach,
Moje małe gospodarstwo.

Stado krówek i owieczek,
Płotem z kory ogrodzone.
Lubią mówić "MUU" i beczeć,
Kiedy się zatroszczę o nie.

Dom mam szczelny, dach pochyły,
Wrzosem tu i mchem porosły,
A w ogródku mi przybyły.
Cztery ule z szyszek sosny.

Mam zwierzątka kolorowe,
Jak paznokieć małe kaczki.
I obórkę, i stodołę.
Na pastwisku dwa źrebaczki.

Wciąż się bawię w gospodarstwo.
Tak jak inni zabawkami,
A na wasze niedowiarstwo.
Chodźcie się pobawić sami.

Raz mały hipopotam
w ciepłym błotku sobie spał
I nikt go z tego błota
nie wyciągnie choćby chciał

ref.
Kto tam?
Woła nagle hipopotam
Bo ktoś budzi go
Co tam?
Nie przestaje wciąż łaskotać
W plecy dziobie go

I patrzy hipopotam
Jak małych ptaszków ród
wyjada mu z ochotą
robaczki oraz bród

ref.
Zgoda! Krzyknął mały hipoptam
bo ktoś pomógł mu,
Dodam, do przyjaciół moich grona,
małych ptaszków ród.

Mieszkam w paszczy całe życie
Hipopotam mój karmiciel
Kąsek tutaj, kąsek tam
żywi mnie hipopotam

ref.
Kto tam?
Woła nagle hipopotam
Bo ktoś budzi go
Co tam?
Nie przestaje wciąż łaskotać
W plecy dziobie go

Jak tylko rano wstanie,
Zapach gna go na ganek.
Ziołami wita, pachnie świat.

Zbiera zieleń dla panień,
Radość zaplata w wianek
I tańczy w łąki kwietny takt.

Rozmarynowy Janek,
Rozmarynowy ganek,
Rozmarynowy cały świat.
Rozmarynowe ręce,
Rozmarynowe serce,
Rozmarynowa Ty i ja.

Kto tak lekki jest jak on
Kiedy tańczy tańczy słoń
Trąbę chowa w nieba toń
Kiedy tańczy tańczy słoń
Ruszył uszy i wiatr dął
Kiedy tańczy tańczy słoń.

ref.
Kręci świata karuzelą
Raz nad ziemią tańczy, a raz pod
Jak się słonie rozweselą,
Tańcem swoim okazują to.

Szybki jakby nóg miał sto
Kiedy tańczy tańczy słoń
Chmury bujać też się chcą
Kiedy tańczy tańczy on
I ty także dołącz doń
Kiedy tańczy tańczy słoń.

ref.
Kręci świata karuzelą
Raz nad ziemią tańczy, a raz pod
Jak się słonie rozweselą,
Tańcem swoim okazują to.

Kiedy snu odkrywasz wieczko,
Uśmiech Mamy cię kołysze,
To wędrujesz w nim ułeczką,
Gdzie mieszkają dobre cisze.

Każda cisza ma swą porę,
Gdy opada na miasteczko,
By hałasów przegnać sforę
I zatęsknić za ułeczką.

Cisze śliczne, różnobarwne,
Mają w płatkach i listeczkach,
Domki, w których nikt nie marznie,
Bo przytulna jest ułeczka.

W kwiatów dzwonkach i kielichach,
Kiedy dobre cisze drzemią.
Nutki dobrych muzyk słychać,
Od ułeczki, aż po niebo.

Jak wysoko droga mleczna,
Którą gwiazdy mogą przebiec.
kolorowych snów ułeczka,
Każdej nocy niesie ciebie.

Wędrowałem blisko słońca,
Moja skóra jest gorąca
I znam rzeki co znikają,
Bo przed słońcem się chowają.

To Afryka jest!
Słońcem!

I zwierzęta też wędrują,
Ciągle rzek tych poszukują,
Że gdzieś tam, wśród smukłej trawy,
śpiąca rzeka się pojawi.

To Afryka jest!
Drogą!

A gdzie rzeka, tam i drzewa,
Łatwiej się w ich cieniu śpiewa.
Gra na bębnach nieprzerwanie.
Afrykański tańczy taniec.

To Afryka jest!
Tańcem!